Oto fragment tego listu:

„Moja matka przebywała od 1942 do 1944 w Białymstoku. Pracowała jako pielęgniarka w lazarecie Wermachtu. Znajdował się on w budynku szpitala Św. Rocha.

Kobieta na tle obrazu to moja mama Elizabeth Krause, później Urban

Moja matka (na zdjęciu powyżej) opowiadała mi o okropnych przestępstwach Wermachtu popełnionych na ludności Białegostoku. Nie należała do tych Niemców, którzy mówili że o niczym nie wiedzieli. Uważała Białystok za bardzo piękne miasto i wstydziła się tego co uczyniono jego mieszkańcom.

Moja matka opowiadała mi o polskiej przyjaciółce, z którą pracowała w szpitalu. Nazywała się  Halina Malinowska. Jej rodzice oraz mąż byli "akademikami" (po polsku mówi się  Inteligentami), prawdopodobnie lekarzami. W książce telefonicznej opublikowanej na stronie Stowarzyszenia Szukamy Polski http://www.szukamypolski.pl/ksiazka.php znalazłem wpis: 618 Malinowski Tadeusz, dr med. okulista, Branickiego 3. To było chyba bardzo blisko Pałacu Branickich a także nie tak daleko od szpitala Św. Rocha? (znajdował się przy obecnej ul. Skłodowskiej; budynek stoi do dziś, przyp. red.)

Czy mógłby ktoś dać mi wskazówkę gdzie mogę znaleźć informację o losie rodziny Malinowskich? Chciałbym  poznać także przedwojenne dzieje szpitala Św. Rocha. Interesują mnie  bardzo  losy  polskiego  personelu, co  stało  się  z  ludźmi, którzy  przed  wojną pracowali  w  tej  placówce.  Może  ktoś zna  odpowiedź na  dręczące  mnie  pytania?

Przesyłam zdjęcia z lazaretu Św. Rocha oraz z Białegostoku z czasu wojny. Otrzymałem je od mojej mamy. Niestety zmarła w 2004 roku. Rok wcześniej byłem w Białymstoku i odwiedziłem miejsca gdzie był ten szpital.

Kobieta na tle obrazu to moja mama Elizabeth Krause (później Urban, patrz zdjęcie pierwsze). Zdjęcie na stacji kolejowej zostało wykonane na krótko przed ewakuacją żołnierzy niemieckich (czyli zapewne połowa 1944 r.  przyp. red.)

Nikolaus Urban, Berlin
Kontakt redakcja@umwp-podlasie.pl